wtorek, 22 lipca 2014

Prolog - Willow

Nigdy nie pamiętałam mojej matki, ponieważ kiedy miałam trzy latka oddała mnie do Obozu.
Dopiero kilka miesięcy temu kiedy umarła, dowiedziałam się o niej czegoś, ponieważ wysłała mi paczkę z różnymi rzeczami. Były tam nasze zdjęcia, medalik ze fotografią, na którym jestem ja i mama. Był tam też list.
List od mojej mamy. To w nim opisała mi wszystko. Z niego dowiedziałam się dlaczego mnie oddała.
Po kolei… mama była półboginią, córką Lyssy, bogini szaleństwa. Kiedy była młoda, miała poważny konflikt z pewną boginią – Herą. W liście wytłumaczyła mi, że musiała mnie oddać, żeby mnie przed nią chronić. Napisała jak trudno jej było to zrobić. Nie chciała tego. Odkąd się dowiedziałam, że to wszystko przez herę, znienawidziłam boginię.
Wytłumaczyła mi, że zdjęcia są po to żebym jej nigdy nie zapomniała. Natomiast w medaliku jest część jej. Dosłownie. Jest w nim jej duch. W liście opisała, że poprosiła Hadesa, aby kiedy ona umrze, przeniósł jej ducha do tego medaliku. Dziwne, że się zgodził. A mojego tatę poprosiła aby wysłał mi tę paczkę. Wytłumaczyła, że zabiła się specjalnie, a powód był taki: „Nie byłam przy Tobie przez te 12 lat, ale od teraz będę do końca życia”.
Nie jestem na nią ani trochę zła, wybaczyłam jej wszystko. Co prawda żałuję tego, że jej nie widziałam przez tak długi czas i nigdy już nie zobaczę, że nawet nie wpadłam na pomysł aby ją odnaleźć i się z nią spotkać, ale teraz na szczęście znam już prawdę.
***
Teraz. A chwila… Ja Wam się nawet nie przedstawiłam. No więc tak…
Hej! Mam na imię Willow, mam 15 lat i od jakichś 12, mieszkam w Obozie Herosów. Jestem grupową domku nr 7. Nie jestem półboginią, w sumie to nie wiem kim jestem. Moja mama jak już wiecie była półboginią, córką Lyssy. Ja jestem tylko jej wnuczką, więc moje szaleństwo jest nieznaczne. Natomiast moim boskim rodzicem jest Apollo. Podobno jestem jego ulubionym dzieckiem, ale kto go wie. Przejęłam wszystkie jego umiejętności: łucznictwo, uzdrowicielstwo, potrafię grać na różnych instrumentach, potrafię spowodować, że ktoś się źle czuję, czasami mam wizję przyszłości, jestem też mądrzejsza od większości herosów oczywiście oprócz dzieci Ateny (taka ciekawostka: od Apolla mądrzejsi są tylko Atena i Zeus). O i znam taki trik, że mogę siłą woli zgasić albo zapalić światło. Dobra po przemyśleniu tego wszystkiego Apollo chyba musi mnie lubić, że dał mi tyle zdolności.
Przejęłam umiejętności za to wygląd i charakter niekoniecznie.
Nie jestem typową blondynką o niebieskich oczach tak ja większość jego dzieci. Mam brązowe włosy i duże brązowo- zielone oczy.  Do tego delikatne piegi na nosie i kościach policzkowych, wyblakłe blizny po wszelakich krostach na czole, policzkach i brodzie. Mam zgrabny nos i wąskie, pełne usta.  Noszę aparat na zęby. Trudno było przekonać Chejrona żeby poszedł ze mną do ortodonty, ale udało mi się. Moim zdaniem jestem okropnie brzydka, ale nie wszyscy tak myślą.
       Jak już pisałam charakter też raczej nie po tacie. Jestem ambitna, ciekawska, niecierpliwa, małomówna, odpowiedzialna, nieśmiała, sprytna, uparta i na ogół ostrożna. Do tego introwertyczka i indywidualistka. Ludzie często biorą mnie za pesymistkę, ale ja po prostu jestem realistką. Poza tym spokojna, ale za sprawą mojej boskiej babci –Lyssy, czasami szaleję. Objawia się to niekontrolowanym śmiechem albo zwariowanymi myślami, które i tak nigdy nie zmieniają się w czyny z powodu nieśmiałości. Jakby tego było mało to jeszcze nie potrafię kłamać. Znaczy  pewnie potrafię, ale nie mogę. Raz kiedy próbowałam kogoś okłamać to (jako, że mój ojciec to także bóg prawdy) ukarał mnie. Dopóki nie powiedziałam prawdy bolał mnie brzuch, ale nie tak normalnie. Tylko tak jakby miało Ci coś zaraz wyskoczyć. Dziwne i bolesne. Dobra lepiej już skończę, bo pewnie zanudziłam Was na śmierć. Z góry przepraszam jeżeli to zrobiłam.





Cześć! To mój pierwszy wpis tutaj. Mam nadzieję, że dorównam moim koleżankom :D. Mam też nadzieję, że Wam się spodoba. Coś dużo mam tej nadziei, ale w końcu ona nigdy nie umiera, więc...Dobra. Kończę te smęty. Proszę jeszcze tylko o komentarze, bo one bardzo motywują do dalszej pracy.
~ Joasza Drake

3 komentarze:

  1. Prolog naprawdę fajny :D baaaardzo dokładny opis siebie tylko mało o swoich przeżyciach i ucieczce do Obozu :D xd
    ~LoLa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie to samo chciałam napisać.

      Usuń
    2. Zapraszam do siebie na http://hp-ksiezniczka-ciemnosci.blogspot.com

      Usuń