poniedziałek, 28 lipca 2014

Rozdział 1 -Olivia




Boże co oni się tak na mnie uwzięli potrzebuję chwili prywatności ,spokoju ,a moje rodzeństwo pilnuje mnie na każdym kroku jakbym była mordercą . Co o  ni sobie  myślą znam ich dopiero kilka dni ,ale co musiałam być tą najmłodszą ,którą wszyscy rozpieszczają ,ale ja nie jestem taka ja potrzebuje wolności adrenaliny ja chce tam to życie . Bieganie gdzie chce ,skakanie po drzewie , polowanie , nie żebym była jakąś małpą i niewdzięcznicą inny Heros by na pewno skakał z radości ,ale ja nie przyzwyczaiłam się do tamtego trybu życia . Do mojego smoka .
W pewnym momencie zawołał ich jakiś młodszy Heros podobno Chejron wzywa ich do Wielkiego domu . Oboje tylko spojrzeli po sobie  i pobiegli ,a ja zostałam z tym chłopcem  sam  na sam z początku próbował mi spojrzeć w oczy ,ale nie mógł coś go odstraszało . Dokładnie żądza mordu i zemsty na herze . Chłopiec powoli się wycował bardzo powoli jakby się bał ,że zrobię mu krzywdę  ,a ja skorzystałam z okazji ,że moich ,,strażników ‘’ nie ma i pobiegłam w stronę lasu . Wskoczyłam na pierwsze lepsze drzewo  w końcu zaczęłam oddychać pełną piersią . Skakałam tak z drzewa na drzewo do momentu gdy nie wyczułam ,że ktoś mnie obserwuję .Schowałam się w koronie drzew i zaczęłam obserwować .Przez chwile nikogo nie widziałam ,ale wciąż mój łuk był na pięty .  Nauczyłam się ,żeby nigdy nie rozstawać  się z bronią , a zwłaszcza mieć ją w pogotowiu gdy wyczuje się jakieś zagrożenie . Miałam rację w pewnym momencie z krzaków wyszła hera . Szukała mnie . Co ten obojniak o de mnie chce dotrzymałam obietnicy nie powiedziałam nikomu  o jej brudnym sekrecie . NA RAZIE ! Zeskoczyłam z tego drzewa. Stanęłam na wprost bogini .
-Czego chcesz ?-spytałam mierząc w nię moim łukiem . Wiem to głupie przecież jej nie można zabić  bronią . Chyba ,że uśpić ,ale rto też wymaga dużo pracy . Ja się dziwie Bogą  ,że tego do tej pory nie zrobili przecież ona non stop mięsza w rodzinie .
-Porozmawiać!-odpowiedziała-Penie jest ci cieżko  w obozie jestem tak zwanej zamkniętaj klatcę . Małpka .
-Tylko tyle chciałaś mi powiedzieć ?-spytałam wściekle. Zauważyła to zrobiła krok dop tyłu natomiast ja siędo niej zbliżyłam .
-Nie Posejdon każe cię pilnować .-powiedziała –Strzeż się ,bo ja jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa . Zniszczę cię zobaczysz .
-Myślisz ,że się ciebie boję .-powiedziałam ostro .
-Powinienaś wykorzystam każdą twoją słabość.-powiedziała –Zniszczę ciebie i każdą bliską ci osobę .
Wzruszyłam tylko ramionami zabrała mi już wszystkich na ,których mi zależało i wszystko . Co może mi zrobić . Nic to ona ukształtowała mój charakter . To ona doprowadziła do tego ,że jeszcze żadna ofiara nie zaznała u mnie litości .
-Zacznę od twojego smoka .-powiedziała po chwili na co ja tylko prychnęłam . –Nie lekceważ mnie pamiętaj jestem boginią . Zniszczyła już nie jednego Herosa .
Bogini zniknęła ,a ja biegłam przed siebie głupio myśląc ,że jest w tym lesie . Jak ta idiotka wpadłam na jakąś brunetkę .
-Jak lezież !-warknęłam  do niej dobrze wiedząc ,że to moja winna . Miała przy sobie łuk pewnie od Apolla ,ale nie jest podobno do swojego rodzeństwa.
-Ja to ty na mnie wpadłaś .-krzyknęła na mnie . Nikt nie może na mnie krzyczeć . Odskoczyłam od niej bez słowa chowiąc się za krzakiem . Szukała mnie ,ale nie mogła mnie znaleźć ,a ja obserwowałam jej każdy ruch . Czas na zemstę Olivia !!! Spacerowałam tak sobie po lesie gdy zauważyłam skunksa wpadł mi do głowy świetny pomysł ,a przez to ,że mieszkałam ok. 6 lat w lesie . Szybko zdobyłam jego zaufanie . Podszedł do mnie ,a w tedy ja go wzięłam na ręce i podrzuciłam domkowi numer 7 . Dziwie się tylko ,ze nikt mnie nie zauważył ,ale trudno . Jak gdyby nigdy nic wróciłam do treningu z rodzeństwem ,które już wróciło . Po kilku godzinie usłyszałam krzyki wybiegające z domku nr 7 . No mojej twarzy pojawił się mało zauważalny uśmiech . Była dumna z siebie ,ale może przegięłam . W końcu to hera mnie rozzłościła nie ona .  Nie zasłużyła .
********************************************************************************** I jest pierwszy rozdział z mojej strony jak się podoba? Mi bardzo :D Kolejne jeszcze w tym tygodniu dodadzą dziewczyny .Dość krótki ten rozdział .
                                                                                                      Radosna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz